- Aktualności
- 0 polubień
- 3250 odwiedzin
- 0 komentarzy
Co dasz światu, czym się podzielisz, co zaproponujesz… ?
Nasz świat się zmienia! Zmieniają się wartości, gusta, potrzeby ludzi. Zmienia się perspektywa, myślenie o sobie i o świecie. Głębszego znaczenia nabiera także nasza praca i to jaką energią dzielimy się ze sobą nawzajem.
Wszelkie profesje związane bezpośrednio z człowiekiem, dbające o produkt czy usługę i równolegle do tego dbające o relację z klientem, przeżywają obecnie rozkwit i taka tendencja utrzyma się w przyszłości.
Z czego to wynika ?
Jako trener mentalny i równolegle do tego właściciel studia urody oraz Akademii szkoleniowej SPN wnioskuję, że nasza praca służy nie tylko dbaniu o urodę i kształceniu kobiet, wpływa także na ich cudowne samopoczucie, relaks oraz wsparcie mentalne.
Moje klientki często powtarzają, że bywają u nas nie tylko ze względu na usługi i szkolenia, one po prostu czują się w naszym studio dopieszczone i mogą w zaufaniu porozmawiać o najbardziej intymnych sprawach. Czasami potrzebują być po prostu wysłuchane.
Żyjemy w świecie opanowanym przez social media, gdzie emocje pokazywane są emotikonami, rozmowy często sprowadzają się do SMS-a.
Prowadzi to do uprzedmiotowienia człowieka. W badaniach udowodniono, że Millenialsi, czyli pokolenie ludzi urodzonych od 2000 roku, coraz rzadziej potrzebują spotkań ze sobą w realu.
Mówi się nawet, że coraz rzadziej będą odczuwać potrzeby seksualne, ponieważ dużo łatwiej i bez zbędnego ryzyka przeżywają emocje w Internecie. Wystarczą im powierzchowne spotkania sieciowe, które nie wymagają wysiłku, a do tego można je zmienić w każdej chwili. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki… klik i po sprawie.
Ostatni rok dosadnie pokazał nam, jak jesteśmy sobie potrzebni. Udowodnił, że pogoń za iluzorycznym szczęściem, rywalizacja, stres oraz presja w obliczu zagrożenia naszego życia i zdrowia, całkowicie traci znaczenie.
Daje to nam inną perspektywę, pokorę, a także pozwala przewartościować to, co zagubiliśmy podczas naszego rozwoju.
Podświadomie tęsknimy do siebie, do bliskości, do bycia z drugim człowiekiem. Taka jest nasza fizjologia! Możemy ją przez jakiś czas zagłuszać, z obaw przed odrzuceniem czy negatywną opinią, jednak badania naukowe potwierdzają, iż relacje z drugim człowiekiem mają właściwości terapeutyczne. Dotyk, uważność, życzliwość, rozmowa leczy nasze ciało, umysł i duszę.
To, że jesteśmy tak bardzo związani z technologią nie znaczy, że nie czujemy, nie doświadczamy. Wręcz przeciwnie - potrzebujemy siebie nawzajem jeszcze mocniej!
Przez długi czas w biznesie działał system B2B, oparty na chłodnych kalkulacjach marketingowych. Sprzedawano produkt czy usługę, bez zagłębiania się w prawdziwe potrzeby człowieka.
Obecnie wchodzimy w erę marketingu Human 2 Human, gdzie dbamy o człowieka, o jego dobre samopoczucie, gdzie bierzemy pod uwagę jego uczucia i emocje.
Taki model pracy z klientem wymaga od nas ciągłego doskonalenia zawodowego. Nabywania i rozwijania zarówno umiejętności miękkich, takich jak komunikacja, budowanie relacji, asertywności czy elastyczności, ale także stawać się coraz lepszą wersją siebie, aby móc jeszcze skuteczniej działać.
Warto, abyśmy sami świadczyli przykładem i stawali się coraz bardziej skoncentrowani, empatyczni i otwarci na wszelkie problemy naszych klientów.
Jeśli my nie będziemy umieli zachować wewnętrznego balansu, będziemy rozbiegani myślami i zagubieni, zapewne tym samym obdarujemy innych ludzi, a to wpłynie bezpośrednio na jakość i ilość naszej pracy.
Możesz ofiarować tylko to co masz w sobie.
Dlatego każda zmiana życiowa, rozwój zawodowy przechodzi od świadomości siebie, swoich talentów, pasji, poprzez edukację i poszerzanie swoich kompetencji. Warto jednak zawsze zaczynać od siebie!
Dbałość, troska, wewnętrzna harmonia i spokój może dać Ci znacznie lepsze efekty niż ciągła pogoń, dyscyplinowanie i pędzenie ślepo przed siebie.
Biznes, który ofiaruje doskonały produkt czy usługę i równolegle dba o wnętrze człowieka, ma ogromną szansę na powodzenie i sukces.
Dlatego też, stylizacja paznokci to praca przyszłości, możemy dzielić się z kobietami nie tylko wybitnymi pazurkami, ale także miłością i otwartością serca.
Moja życiowa misja:
Inspirować kobiety do sięgania po ich najwyższy potencjał, otwierać serca na możliwości, a także zmieniać perspektywę, pokazywać to co w nas nieodkryte, niezauważone, zapomniane.
Świadoma, piękna, pewna siebie, doceniona kobieta to wspaniała matka, żona, pracownik, pracodawca.
Zawsze zaczynam od siebie!
A praca z pasją pozwala dołożyć cegiełkę do tworzenia lepszego świata.
Co dasz od siebie innym, wróci do Ciebie z nawiązką!
Karolina Dołęgowska
Komentarze (0)